Dlaczego warto zamawiac projekty w drukarni?
Opublikowane według Mateusz Zatwarnicki w poradnik · wtorek 22 Paz 2019 · 4:00
Tags: projekty, błędy, projekt
Tags: projekty, błędy, projekt
Czy warto zamawiać projekty w drukarni?
Każdy komu kiedykolwiek przyszło skorzystać z usług drukarni spotkał się z tym dylematem. Większość z nas ze względu na ograniczone środki decyduje się na wykonanie projektu we własnym zakresie. Koniec końców jeśli sami nie jesteśmy za pan brat z grafiką komputerową to przecież mamy kuzyna, chrześniaka lub syna sąsiadki, który chodzi do technikum informatycznego i taki "prosty projekt" przecież od ręki nam wykona. Nawet jeśli będziemy mu musieli za to zapłacić jakieś dwadzieścia, trzydzieści złotych będzie to na pewno taniej niż policzyłaby nas prężnie działająca drukarnia.
Żeby lepiej zrozumieć w jakiej sytuacji sami się stawiamy porównamy to do aranżowania wnętrza własnego mieszkania. Najpierw mamy pomysł. Siadamy przed komputerem i szukamy odpowiednich materiałów w internecie. Później szybki wypad do sklepu gdzie kupujemy tapety, farby, dużo ledowych lampek i parę innych drobiazgów. Powrót do domu i zabieramy się do pracy! Tapety położone, ściany pomalowane, jeszcze tylko te nieszczęsne lampki. Niestety nie znamy się na elektryce więc wykonujemy telefon do specjalisty, który to wszystko podłączy. Będzie pięknie!
Następnie zjawia się u nas sędziwy Pan Kaziu z siwym wąsem, ogląda nasze lampki, kable , świeżo położone tapety i pomalowane ściany kręcąc głową zmartwiony. Czujemy, że święci się coś niedobrego. Fachowiec bierze oddech i informuje nas, że owszem można to wszystko zrobić ale najpierw trzeba pociągnąć dodatkowe linie elektryczne co wiąże się z rozkuwaniem ścian, zniszczeniem tapet, a przede wszystkim dodatkowymi kosztami. Najgorsze jednak jest to, że czas zakończenia projektu oddala się niemiłosiernie, a poziom naszej satysfakcji spada na łeb na szyję i nie jest już tak kolorowo jak miało być.
Tak właśnie w większości przypadków dzieje się gdy domorosły grafik wykonuje dla nas projekt. Osoba, która nigdy nie stała przy maszynie nie ma pojęcia o tym ile pułapek wynikających z tolerancji noży, wahania odcieni koloru, dobrania odpowiedniej palety barw czeka na niego na każdym kroku. Niestety bardzo często projekty wykonane na własną rękę, które dostajemy nie nadają się do druku lub ich właściciel otrzymuje od nas przykrą informację "możemy to zrobić ale wyjdzie fatalnie."
Co zatem jest dla mnie lepsze?
Jeżeli nie dysponujemy w swoim środowisku osobą, która naprawdę ma pojęcie o tym co robi zdecydowanie lepszym wyjściem będzie skorzystanie z usług drukarni, która będzie finalnie drukować projekt. Przede wszystkim całą odpowiedzialność za to żeby wyszło "dobrze" zrzucamy na drukarza, który już od pierwszego momentu będzie działał tak żeby w pełni wykorzystać najlepsze cechy swojej maszyny. Może nas o tym nie poinformuje, bo jest skromną osobą, ale zastosuje wiele tricków, które sprawią, że finalny wygląd naszego plakatu, ulotki, czy nawet wizytówki będzie o wiele lepszy niż w przypadku korzystania z usług osoby niedoświadczonej.
Czy to jest drogie?
Otóż nie! Najprostsze składy graficzne są już dostępne nawet od 30zł. Przeciętna cena waha się od 50zł do 150zł, co więcej zamawiając kilka projektów np. ulotkę, wizytówkę i plakaty w jednej konwencji graficznej może się okazać, że zapłacimy tylko za jeden projekt, który zostanie za symboliczną opłatą dostosowany do innych formatów.
Z drugiej strony wysyłając projekty wykonane przez początkującego grafika może się okazać, nie nadaje się on do druku, lub wydrukowany nakład trafia do kosza. Ostatecznie i tak ktoś kompetentny będzie musiał naszą wizję złożyć od początku.
Czy jeszcze coś zyskuję?
W większości przypadków osoby zajmujące się projektowaniem graficznym są bardzo otwarte na sugestie klientów i chętnie doradzają co zrobić aby osiągnąć wymarzony efekt. Niemal powszechnym standardem są dwie poprawki w ramach zakupionego projektu, a zdarza się, że drukarnia zaproponuje nam wybór pomiędzy dwoma różnymi wizjami. Ponadto my jako klienci mamy święty spokój ze wszystkimi:
"Spadami",
"CMYKami",
"Paserami",
"Fontami",
"Krzywymi",
"Proporcjami",
"Rozdzielczością",
"Głębią kolorów"
"Nasyceniem czernii",
"Overprintem" i "Formatami plików" - Zajmą się tym za nas fachowcy, podczas gdy my możemy skupić się na prowadzeniu naszego biznesu.
"CMYKami",
"Paserami",
"Fontami",
"Krzywymi",
"Proporcjami",
"Rozdzielczością",
"Głębią kolorów"
"Nasyceniem czernii",
"Overprintem" i "Formatami plików" - Zajmą się tym za nas fachowcy, podczas gdy my możemy skupić się na prowadzeniu naszego biznesu.
----------------------------------------------------
Aktualizacja (Tomasz Isalski):
Sprawdziliśmy ceny u indonezyjskich freelancerów, którzy nie wystawiają faktury VAT
(tak na marginesie znienawidzeni przez branżę za zaniżanie cen)
(tak na marginesie znienawidzeni przez branżę za zaniżanie cen)
Wysyłaliśmy przykładowe zlecenia, które sami zrealizowaliśmy i okazało się że:
Video (z zdjęć z tekstem piosenki-karaoke) Indonezja: 150USD, potem zbite do 100USD (400PLN), a Waikiki.pl: 200PLN
Wektoryzacja szybu kopalnianego 30 USD (120PLN), a Waikiki.pl 100PLN
Plakat na koncert 30USD (120PLN), a Waikiki.pl 80PLN
Video (z zdjęć z tekstem piosenki-karaoke) Indonezja: 150USD, potem zbite do 100USD (400PLN), a Waikiki.pl: 200PLN
Wektoryzacja szybu kopalnianego 30 USD (120PLN), a Waikiki.pl 100PLN
Plakat na koncert 30USD (120PLN), a Waikiki.pl 80PLN
Myślą że, dodatkowy komentarz jest już zbyteczny.
0
recenzje