Klient vs Drukarnia ... czyli pisanie ze zrozumieniem
Opublikowane według Tomasz Isalski w poradnik · wtorek 20 Mar 2018
Klient vs Drukarnia ... czyli pisanie ze zrozumieniem
Problem stary jak świat... brak sensownej komunikacji...irytuje to obydwie strony, lecz jakoś nie widać by ktoś chciał tą sytuację uzdrowić...
Więc podejmuję wyzwanie i staję znów po stronie klienta!
Uważam że lepiej traktować się po partnersku i pomagać sobie wzajemnie, niż nabijać się z czyjejś niewiedzy na ukrytych grupach "specjalistów" (przykład: profil na FB „co znosi psychika grafika”)
Jestem pewien, że ten niedługi tekst pozwoli z jednej strony Wam drodzy klienci dostawać dokładnie to co oczekujecie i za co zapłaciliście a z drugiej nam grafikom i drukarzom rozumieć lepiej Wasze potrzeby.
Dziś parę słów o problemach w komunikacji, które zaczynają się już etapie zapytania wstępnego.
Otrzymujemy dość często pytania na które nie można odrazu odpowiedzieć i to klienta irytuje… zresztą całkiem niesłusznie, oto kilka przykładów:
...Ile kosztują ulotki?
Przy tak ogólnym pytaniu , można dać równie ogólną odpowiedź od 1 do 1000000000000000zł
Jedynym wyjściem jest odpowiedzieć pytaniem na pytanie:
Nakład?, rozmiar?, ilość stron zadruku?, kto wykonuje projekt?, na kiedy?, itd.
Nakład?, rozmiar?, ilość stron zadruku?, kto wykonuje projekt?, na kiedy?, itd.
Jak widać cena zależy od bardzo wielu czynników i tylko sprecyzowane pytanie pozwala otrzymać równie precyzyjną odpowiedź.
Kiedyś zadawałem pytanie alternatywne… jakim budżetem klient dysponuje?
Odpuściłem jednak dość szybko, bo najczęściej oscylował on w okolicy 0zł lub kwoty, która nie pozwalała nawet zacząć produkcji :)
Zdaję sobie sprawę że osoba, która nie zajmuje się poligrafią nie musi wiedzieć o co zapytać.
Więc jak sobie poradzić?
Więc jak sobie poradzić?
Proponuję proste rozwiązanie.
Dzięki temu drukarnia będzie wiedzieć że po drugiej stronie jest konkretna i rzeczowa osoba.
Dzięki temu drukarnia będzie wiedzieć że po drugiej stronie jest konkretna i rzeczowa osoba.
Przykładowe zapytanie o druk ulotek z projektem mogło by wyglądać tak:
Dzień dobry.
Potrzebuje ulotki dla zakładu fryzjerskiego.
Potrzebuje ulotki dla zakładu fryzjerskiego.
Będę je wrzucał do skrzynek, miasto ma ok 50tyś mieszkańców.
Nie mam projektu i chciałbym byście mi go wykonali.
Moje kolory firmowe to: (tutaj podajemy kolory) lub proszę zerknąć na moją stronę www
Na projekcie powinny znaleźć się zdjęcia o tematyce: (załączam lub proszę o zdobycie dla mnie)
tekst opisujący moje najważniejsze zalety i ofertę: (tu podajemy wszelkie tekstowe informacje)
Dane kontaktowe (adresy, telefony, linki, itp)
hasło reklamowe (jeśli istnieje)
Logo (załączam, lub proszę je dla mnie wykonać)
gotowe ulotki potrzebuję na dzień (tu data min. o jeden dzień wcześniejsza od ostatecznej)
proszę o wycenę i warunki realizacji zlecenia
Jak widać można napisać zapytanie, które jest jasne i czytelne, wyczerpuje temat i nie zmusza do używania tajemniczych słów typu CMYK, liniatura, offset, format, nadlewy, falcowanie, bigowanie, lakierownie UV, foliowanie itd…
Klient drukarni przekazał swoje potrzeby, a grafik/drukarz może zrobić na tej podstawie precyzyjną wycenę.
Oklejanie samochodu, za ile?
Dodam że to cała treść maila (ani dzień dobry, ani podpisu … nawet nie wiem czy odpisuję kobiecie czy facetowi)
Spóbujmy jednak coś sensownego zrobić z tego zapytania
Tu jak w przypadku ulotek, również brakuje podstawowych informacji.
A można przecież zrobić to tak:
Dzień dobry
Proszę o informację o kosztach oklejenia samochodu (tutaj marka, model, rocznik, typ)
w kolorze (tu kolor pojazdu - ma to znaczenie przy wyborze materiałów do oklejania)
Chcę okleić boczne przednie drzwi i tylną szybę
na naklejkach ma znaleźć się następująca informacja (tu teksty, które chcesz przekazać)
dodatkowo interesują mnie następujące elementy graficzne i kolorystyka: (tu kolory która mają dominować i twoje pliki graficzne lub informacja o tym co my jako drukarnia mamy dla ciebie zdobyć)
Gotowy samochód potrzebuję na dzień(data min 1 dzień wcześniejsza od ostatecznej)
proszę o wycenę i warunki realizacji .
Jan Kowalski, tel 555 555 555
I znów nie trzeba używać nie wiadomo jakiej terminologii.
Wystarczy odrobinka chciejstwa i da się napisać zgrabne zapytanie na które odpowie zdecydowana większość zapytanych drukarnii.
Wystarczy odrobinka chciejstwa i da się napisać zgrabne zapytanie na które odpowie zdecydowana większość zapytanych drukarnii.
Ile kosztuje jedna strona wydruku?
To ciekawy przypadek, gdy przesłaliśmy standardowy cennik na 1 stronę wydruku, to zostaliśmy wyśmiani jako nienormalni.
Po krótkiej wymianie maili okazało się że tych stron ma być aż 1000 :) a klient zapytał o jedną bo chciał to sobie jakoś przeliczyć :)
Proszę Was nie zadawajcie pytań ile kosztuje ulotka, strona, plakat czy cokolwiek innego gdy doskonale wiecie iż nie zamierzacie zamówić tylko jednej sztuki a kilkaset czy kilka tysięcy sztuk.
To są zupełnie inne stawki cenowe.
1 sztuka może kosztować kilka/kilkanaście złotych, przy zamówieniu setek cena spada do kilkunastu groszy, a potem jest jeszcze taniej.
W ten oto sposób klient sam zrobił sobie pod górkę, bo poprosił o cenę która nie dotyczyła jego zlecenia.
A przecież można było to tak zrobić:
Witam
Chciałbym u Państwa wydrukować 1000stron,
plik załączam w mailu, proszę o wycenę wydruku na papierze zwykłym.
Potrzebuję to na dzień (tu standardowo data odbioru)
Chciałbym u Państwa wydrukować 1000stron,
plik załączam w mailu, proszę o wycenę wydruku na papierze zwykłym.
Potrzebuję to na dzień (tu standardowo data odbioru)
z poważaniem
Jan Nowak tel 555 555 555
Zaręczam, że po takim mailu drukarnia sama się z tobą skontaktuje w celu uzgodnienia szczegółów
i na koniec kultowe pytanie:
Ile kosztuje reklama?
Chciało by się odpowiedzieć jak w pewnym dowcipie … 2 snickersy i czekoladę … żartuję oczywiście :)
chociaż wbrew pozorom to dość częste pytanie występujące we wszelkich możliwych odmianach :)
i tym optymistycznym akcentem żegnam się do nastepnego razu
Tomasz Isalski
i tym optymistycznym akcentem żegnam się do nastepnego razu
Tomasz Isalski
0
recenzje